jeżówka

JEŻÓWKA – ODPORNOŚĆ I PIELĘGNACJA

Jeżówka purpurowa jest kwiatem o różowo-purpurowych kwiatkach. Można uprawiać ją w ogrodzie, można też posadzić w donicach, w dobrze nasłonecznionym balkonie czy tarasie. Ja od wielu lat uprawiam jeżówkę
w swoim ogrodzie. Uwielbiam robić z niej suche bukiety, które zdobią mój dom. Fascynacją ziołami zaszczepiła mnie moja babcia. Zawsze powtarzała, że zioła mają wielką moc. Potrafią poprawić nasz nastrój poprzez dekorację naszych mieszkań, ale przede wszystkim wykazują wiele właściwości leczniczych. O szerokim zastosowaniu ziół dowiedziałam się w trakcie studiów farmaceutycznych. Dziś opowiem Wam o jeżówce purpurowej. Wiecie już, iż zdobi ona mój dom, ale cenię ją bardziej, za jej dobroczynne działanie lecznicze…

Zastosowania:

Jeżówka ma wiele zastosowań.

Wykazuje m.in. działanie:

-przeciwbakteryjne

-przeciwgrzybiczne

-przeciwwirusowe

-przeciwzapalne

Już od dawna była stosowana w ziołolecznictwie ludowym. Wykorzystywali ją Indianie w leczeniu ran, nawet tych z ciężkim przebiegiem( sączenie, krwawienie), w leczeniu błonicy, kiły, szkarlatyny, malarii i innych chorób, którym towarzyszyła gorączka.

W Polsce jeżówka zyskała popularność dopiero na początku lat 90 XX wieku.

Stosować ją można w celu zapobiegania częstym infekcją grypy i przeziębienia. 

Posiada działanie antyoksydacyjne, czyli neutralizuje wolne rodniki, dzięki czemu wykazuje działanie p/zmarszczkowe.

Pobudza komórki tkanki chrzęstnej, tkanki kostnej i łącznej do syntezy włókien kolagenowych i elastylowych. 

Zapobiega niszczeniu, obecnego
w cemencie międzykomórkowym skóry, kwasu hialuronowego, który dba
o nasz młody wygląd.

Teraz jednak skupię się nad leczniczymi właściwościami jeżówki.

Jako mama –farmaceuta, wiem jak ważna jest odporność naszych dzieci
i bliskich. Okres jesienno-zimowy to czas najczęstszych zachorowań naszych pociech, oraz stres dla rodziców. Przecież każdy z nas pragnie, aby nasi bliscy,
 a zwłaszcza ci najmniejsi byli zdrowi.

Na bazie jeżówki wykonywane są preparaty w postaci tabletek, syropów czy też herbat.

Przeglądając preparaty dostępne w aptece, polecam w szczególności syrop Echinasal firmy Herbapol, który już można podawać w uzasadnionych przypadkach od 3 roku życia. W składzie oprócz soku z ziela jeżówki purpurowej, mamy wyciąg złożony z babki lancetowatej, ziela grindelii, owocu róży, a także wyciąg z ziela tymianku. 

Produkt leczniczy Echinasal jest tradycyjnie stosowanym środkiem profilaktycznym w okresach zmniejszonej odporności.

 Pomocniczo syrop stosuje się w łagodnych stanach zapalnych górnych dróg oddechowych z objawami kaszlu (np. w przebiegu przeziębienia). 

DAWKOWANIE:

Dzieci od 7 do 12 lat – 2 razy na dobę po 1 łyżce stołowej (15 ml),

 młodzież powyżej 12 lat i dorośli 3 do 4 razy na dobę po 1 łyżce stołowej (15 ml). 

W uzasadnionych przypadkach dzieci od 3 do 7 lat – 3 do 4 razy na dobę po
1 łyżeczce do herbaty (5 ml). 

Czas trwania kuracji nie powinien być dłuższy niż 10 dni. 

W zastosowaniu profilaktycznym (np. w okresach występowania wzmożonych infekcji dróg oddechowych) należy stosować połowę dawek leczniczych, czyli:

dzieci od 7 do 12 lat –1 raz na dobę po 1 łyżce stołowej (15 ml), 

młodzież powyżej 12 lat i dorośli – 2 razy na dobę po 1 łyżce stołowej (15 ml). 

W uzasadnionych przypadkach dzieci od 3 do 7 lat – 2 razy na dobę po 1 łyżeczce do herbaty (5 ml). 

Stosowanie profilaktyczne produktu leczniczego wymaga wielodniowego podawania, jednak nie dłużej niż 20 dni. 

Zwrócę od razu uwagę, że omawiany preparat posiada etanol. Jednak proszę się nie martwić, ponieważ stężenie wynosi do 1%(m/m), więc stosując
w zalecanych dawkach nie wyrządzimy krzywdy naszym dzieciom. 

Pamiętajcie, przed zastosowaniem każdego preparatu leczniczego należy skonsultować się z lekarzem bądź z farmaceutą. Jest to ważne by uniknąć ewentualnych reakcji alergicznych bądź działań niepożądanych.

Dla osób nie lubiących syropów mam alternatywę w tabletkach, a mianowicie Echinerba firmy Labofarm.

Preparat ten może być stosowany od 12-go roku życia. 

Dawkowanie:

 1 tabletka 3 razy dziennie, nie dłużej niż 10dni.

Kolejnym preparatem, który można stosować w krótkotrwałym leczeniu przeziębień i zapobiegawczo w skłonnościach do częstych przeziębień jest płyn Immunofort. Lek oprócz soku z ziela jeżówki purpurowej zawiera sok
z owoców aronii, sok z korzenia łopianu, wyciąg płynny z koszyczków rumianku, sok z ziela pokrzywy.

Preparat zawiera alkohol od 28% do 36%, więc najlepiej nie przyjmować leku bezpośrednio przed prowadzeniem pojazdów i obsługiwaniu maszyn.

Dawkowanie

Dorośli i młodzież powyżej 12 lat 5ml 3razy dziennie.

Do butelki dołączona jest miarka, należy odmierzyć pojedynczą dawkę
i uzupełnić miarkę wodą lub sokiem owocowym i całość wypić. W razie potrzeby popić wodą.

Preparat stosujemy nie dłużej niż 10 dni.

Dla smakoszy herbatek mogę polecić herbatę Jeżówka Purpurowa( Zielnik Świata).

Dawkowanie:

1saszetka dziennie, zalać szklanką wrzącej wody, parzyć od 10 do 15minut pod przykryciem.

Czas stosowania od 10 do 14dni.

Bezwzględnym przeciwwskazaniem do stosowania preparatów na bazie jeżówki są:

-Nadwrażliwość na substancje czynne lub na którykolwiek substancję pomocniczą.

-Uczulenie na rośliny z rodziny Asteracae

postępujące choroby układowe: gruźlica, białaczka, kolagenozy, AIDS, zakażenia wirusem HIV, stwardnienie rozsiane i schorzenia autoimmunologiczne. 

Kobietom w ciąży i matką karmiącym również nie polecamy omawianych preparatów.

Moi Drodzy, dla tych co lubią własnoręcznie wykonywać domowe syropy, nalewki itp., mam przepis na nalewkę i napar z jeżówki!

Nalewka:

-rozdrobniony suchy korzeń lub ziele zalewamy alkoholem, na 100g surowca używamy alkoholu w ilości od 300 do 500ml

-ważne jest by alkohol był w stężeniu 40% do 50%, bardziej stężony nie jest wskazany, ponieważ niszczy wiele czynnych składników jeżówki

-surowiec należy wytrawiać 7dni, następnie przefiltrować i przechowywać
w ciemnym, chłodnym miejscu

-nalewkę stosujemy 2 bądź 3razy dziennie po 5ml, a profilaktycznie 3razy
w tygodniu po 5ml

-preparat może być stosowany tylko przez osoby dorosłe

Napar:

-1łyżka suszu, rozdrobnionego korzenia bądź ziela jeżówki, zalewamy 200ml wrzącej wody, odstawiamy na 20min, po czym przecedzamy

-napar pijemy 2 bądź 3razy dziennie po 100-200ml

-warto posłodzić miodem 

Pamiętajcie, że dbanie o odporność, to nie tylko suplementacja lekami.

Bardzo ważny jest zdrowy styl życia. Zbilansowana dieta, sport, odpowiednia ilość godzin snu, mało stresu. W obecnym życiu ktoś powie, jak tu się nie denerwować? Praca, dom, obowiązki, jak to wszystko ogarnąć i nie zwariować? Chcecie poznać mój patent? Jest bardzo prosty… są to rodzinne spacery, wycieczki po łonie natury. Parugodzinny wypad poza miasto daje pełny reset
i energię do dalszego działania. Przy okazji zaproszę Was tu do mojego kolejnego bloga, w którym opisuję przyjazne miejsca dla rodzin z dziećmi
i zamieszczam piękne zdjęcia z naszych wypraw ☺

A co z zimą?, ktoś zapyta. Nawet zimą spacery są obowiązkowe. Ja uwielbiam wtedy spacerować po lesie, cisza, spokój, drzewa pokryte śniegiem, niesamowity widok, a przede wszystkim czyste, świeże powietrze. Polecam.

Pamiętajmy, że jeśli spacerujemy z małymi, kilkumiesięcznymi dziećmi zaczynamy od krótkich, nawet dwudziestominutowych spacerów, z czasem wydłużając do godziny, a nawet i więcej. Regularne spacerowanie w zimie, świeże, rześkie powietrze ma pozytywny wpływ na układ odpornościowy maluszka. Poza tym poprawia apetyt i sen. Uwierzcie mi, coś o tym wiem ☺ 

W chwili obecnej coraz bardziej popularne staje się buggyGym zimą. BuggyGym to forma aktywności fizycznej rodzica nawet z małym dzieckiem.

Dbamy tu o zdrowie fizyczne i psychiczne mamy, która dzięki ćwiczeniom zadba o ciało oraz dzięki przyrodzie (spacer, bieg, ćwiczenia w lesie, w parku) zadba o umysł. Możliwość poznania też innych mam, wymiana doświadczeń, możliwość rozmów, dobrze wpłynie na stan umysłu. A wszystko to w obecności maleństwa, który przebywając na świeżym powietrzu, czy to zimą czy to latem, będzie budować swój układ odpornościowy.

Literatura:

www.espz.pl/materialy/immunostymulantia.pgf

Farmacja praktyczna. Nr 2-3, 2020,str. 51

Leave a Comment